Moje biedne włosy przeszły ze mną wiele, współczuje im
szczerze mówiąc. Dbam o nie teraz i mam
nadzieję, że mi wkrótce wybaczą
Przed liceum byłam mało zainteresowana moimi włosami, wyglądały tak
Zawsze uważałam, że mam brzydkie i cienkie włosy, pewnie
dlatego, że moja siostra miała dwa razy takie gęste.
W wakacje pierwszej klasy liceum miałam najdłuższe włosy w
życiu, niestety zniszczone z okropnymi końcówkami
Następnie zaczęło się prostowanie, codziennie byle jaką
prostownicą, włosy tak mi się kruszyły, że po miesiącu były o 10 cm krótsze.
Następnie zaczęło się coś co trwało prawie 5 lat – przedłużanie
włosów. Zakładałam sobie włosy sama, więc potrafiłam raz w tygodniu zdjąć i
założyć włosy. O swoje w ogóle nie dbałam, bo po co i tak ich nie było widać.
Kilka zdjęć z tego okresu :
Kilka zdjęć z tego okresu :
Gdy teraz sobie pomyśle jakie mogłabym mieć piękne włosy
przez te 5 lat gdybym o nie dbała.
Głupota wiem.
Od 5 miesięcy nie nosze już włosów, od 3 już całkowicie, wcześniej
od czasu do czasu sobie coś przypięłam. Były w okropnej kondycji, najgorsze, że były w pewnym
miejscu wyrzępolone, które sięgały mi gdzieś do
karku, inne były jeszcze bardziej pourywane
Postanowiłam w
końcu ściąć to siano, wybrałam
przedłużoną wersje boba, żeby wyrównać z
tyłu do tych krótkich włosów. Poznałam dzięki blogom i wizazowi.pl bez silikonową pielęgnacje, olejowanie,
półprodukty i wiele wiele innych sposobów na piękne włosy. Dzięki czemu moje
włosy wyglądają tak :
Zdjęcie robione miesiąc temu, pożyczyłam od siostry aparat.
Jak widać włosy odżyły i wyglądają o wiele lepiej, myślę że z czasem będzie
jeszcze lepiej i uda mi się zapuścić moje własne włosy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Kolejna włosomaniaczka i fanka olejowania :)) Kurcze, ta prostownica to chyba najgorsze zło...
OdpowiedzUsuńW przedłużanych było Ci bardzo ładnie - zapuszczaj kochana swoje - własne, zdrowe :)
Teraz Twoje już tak wyglądają, teraz tylko pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na długość!
Jaką metodą miałaś przedłużane - ringi, keratyna, clipy?
Najczęściej były to ringi, ale miałam też na ultradźwięki i na taśmie :)
UsuńOby rosły jak najszybciej, tęsknie za długimi, a moje "stare" włoski leża w walizeczce i mnie kuszą :)
najladniej ci w tych teraz co masz ja mam problemy z wlosami bo strasznie sa zniszczone nawet nie uzywam prostownicy .
OdpowiedzUsuńzdjęcie w futerku białym jest śliczne! :)
OdpowiedzUsuń+ wow, teraz masz zdecydowanie najlepszą fryzurę i ostatnie zdjęcie też jest cudowne! *_*
Dziękuje Wam bardzo, motywujecie mnie bardzo do dalszej pielęgnacji i powstrzymujecie od przedłużenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo gratuluję udanej przemiany! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę cierpliwości :) Piękne masz teraz włosy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
https://www.facebook.com/pages/Kocham-bi%C5%BCuteri%C4%99/324740324244493
Oj, wiem przez co przechodzisz. ja nie potrafię zrezygnowac z przedłużania ale za to dbam o to co mam na głowie jak szalone - dwie noce w tygodniu z olejem, tununguje odzywke bezsilikonową składnikami z ZSK, unikam prostownicy i lokówki jak ognia:) Mam nadzieję, że gdy wreszcie zdecyduję sie je ściągnąc to beda jako tako wyglądały:)
OdpowiedzUsuńNa pewno:) Trzeba znaleźć złoty środek, ja wiem że przesadzałam a w dodatku mam słabiutkie, cieniutkie włosy.
UsuńWow ! Bardzo korzystna zmiana. Włosy wyglądają bardzo zdrowo. Jestem szczerze zaskoczona. A mogłabyś napisać, jakich kosmetyków konkretnie używałaś i czy robiłaś jakieś maski do włosów własnej roboty? Może jakaś osobna notka na ten temat, która zaspokoi ciekawość :D Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńHej, dziękuje :) Zajrzyj do zakładki moja codzienna pielęgnacja, tam dokładnie pisze co i kiedy używam.
UsuńWidać, że włosy dużo przeszły, ale teraz już są super :) Zmiana bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio biłam się z myślami - przedłużam czy nie, ale wytrzymałam i nie przedłużam, staram się dbać, olejować i wezmę z Ciebie przykład
OdpowiedzUsuńJeśli masz dla mnie jakieś cenne rady, zapraszam, przyjmuję każde
PS. Śliczną masz bluzkę! Gdzie zakupiłaś RL?
Ja taką całkowitą przeciwniczką przedłużania nie jestem, jednak daje to dużo radości, tylko trzeba wszystko robić z głową i z umiarem :)
UsuńPs. bluzeczkę dostałam na gwiazdkę od chłopaka, a nawet dwie takie same tylko w innych rozmiarach :)
widać znaczną różnicę :) masz teraz piękne włoski :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, obecne włosy pasują Ci najbardziej :) A do tego widać, że są zdrowe :)
OdpowiedzUsuńno i teraz super wyglądają... piękne, lśniące, zdrowe włosy.
OdpowiedzUsuńświetne masz teraz włosy!!!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://jagoodoowoo-fashionismypassion.blogspot.com/
Piękne masz te włosy. Jakich prepaatów używasz do ich pielęgnacji?
OdpowiedzUsuńdziękuje :) na podstronie codzienna pielęgnacja pisze o wszystkim co używam.
Usuńwygladasz pieknie ;-) naprawde i dlugosc pasuje i widac, ze wlosy o niebo zdrowsze!
OdpowiedzUsuńnie moge uwierzyc co przedluzanie zrobilo z wlosami O_O
OdpowiedzUsuńale wszystko jest do naprawienia i juz jest o niebo lepiej:)
Kolejny blog o włosomaniactwie, jak fajnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia w dalszej pielęgnacji !
http://sensitiveblonde.blogspot.com/
Faktycznie, twoje włosy miały z tobą ciężką szkołę życia :) ale teraz jest o wiele lepiej!!! super metamorfoza! życzę dalszych sukcesów włosowych :)
OdpowiedzUsuńSliczna jestes:)
OdpowiedzUsuń